„629 kości” – kryminał trzymający w napięciu do ostatniej strony

629 kości - Granice.pl

Nasz najnowszy kryminał „629 kości” autorstwa M.M. Perr budzi duże zainteresowanie! Jeśli jeszcze nie słyszeliście o tym tytule, to gorąco polecamy recenzję Sławomira Kępy z serwisu Granice.pl.

629 kości to bardzo spójna, sprawnie napisana i po prostu angażująca powieść kryminalna – co należy docenić tym bardziej, że stanowi ona literacki debiut.

629 kości – o czym opowiada książka?

Bieszczady zimą są jeszcze bardziej puste niż kiedykolwiek. A jednak to właśnie tu wybrała się grupa maturzystów wraz z opiekunem. Nagłe załamanie pogody podczas wycieczki zaskakuje wszystkich, młodzież musi schronić się więc w opuszczonej chacie. Tam pchani ciekawością młodzi ludzie zaglądają do zgromadzonych skrzynek, w nich zaś znajdują setki kości oraz zeszyty, za sprawą których poznać mogą historie nieżyjących osób. Do rozwiązania sprawy wyznaczony zostaje podkomisarz Robert Lew. Problem w tym, że kości pochodzą sprzed wielu lat, morderstwa zadbał również o to, by utrudnić śledczym przeprowadzenie badań. Gdy zaś udaje się wskazać podejrzanego, udowodnienie mu winy okazuje się niemal niemożliwe. Czy rzeczywiście mamy do czynienia ze zbrodnią doskonałą? Czy sprawę uda się rozwiązać? Jak to się stało, że przez wiele lat nie zauważono, że w Polsce grasuje seryjny morderca?

Całość recenzji do przeczytania TUTAJ.